Jedna z głównych postaci "Przyjaciół" grana przez Lisę Kudrow. Phoebe jest ekscentryczną blondynką, która pracuje jako masażystka i gra na gitarze w Central Perku.
Phoebe i jej siostra bliźniaczka, Ursula, zostały adaptowane przez swojego ojca i jego partnerkę, gdy ich biologiczna matka okazała się niegotowa na posiadanie dzieci. Mężczyzna jednak dosyć szybko porzucił rodzinę by związać się z inną kobietą, a ta wychowująca siostry popełniła samobójstwo. Phoebe przez pewien czas była bezdomna; jako 14-latka przebywała na ulicach Nowego Jorku czy w opuszczonych budynkach (a jak się okazuje w jednej z retrospekcji, spotkała wówczas Rossa i ukradła mu komiks). Nigdy nie uczęszczała do szkoły średniej ani college'u, ale dziwne znajomości z młodości sprawiły, że całkiem nieźle posługiwała się językami obcymi. Jej szalone opowieści, często wręcz nieprawdopodobne, wielokrotnie szokowały pozostałych. Na przykład poślubiła Duncana, kanadyjskiego tancerza na lodzie i geja by pomóc mu uzyskać obywatelstwo. Phoebe zamieszkała z Monicą, ale obsesyjne zachowania Geller sprawiły, że dziewczyna przeprowadziła się do mieszkania babci.
Phoebe zawsze zdawała się najdziwniejsza ze wszystkich – sympatyczna, acz dosyć ekscentryczna. Dopiero ostatnie sezony pokazują Phoebe jako osobę znacznie bardziej dojrzałą i przyziemną niż zawsze myśleli pozostali. Mimo pozytywnego i ufnego nastawienia Buffay do życia, przejawiała ona niebezpieczne zachowania. Czasem wykorzystywała swoje alter ego, Reginę Phalange, by udawać kogoś innego. To, co grała na gitarze nazywała akustycznym folkiem, ignorując własny brak talentu muzycznego oraz zbyt niestandardowe dla publiczności teksty.