"33 sceny z życia" to przejmująca i bardzo osobista opowieść o doświadczeniu, jakim jest śmierć bliskiego członka rodziny. O tym jaki ma to wpływ na rodzinę, jak dekonstruuje i bezpowrotnie zmienia życie wszystkich osób. Szczególnie Julii (w tej roli niemiecka aktorka Julia Jentsch) - głównej bohaterki filmu, z perspektywy której obserwujemy wydarzenia.
Po jaką cholerę zatrudniać zagranicznych aktorów, którzy nie mówią po Polsku i ich
dubbingować co ogólnie daje fatalny efekt? Idiotyzm.
Pod płaszczykiem ładnie brzmiącego w mediach hasła "łamiemy tabu" lub "pozbawiamy się narodowych kompleksów" film Szumowskiej opowiada o absolutnym upadku wartości, jest absolutnym zaprzeczeniem humanizmu w kinie. Autorka nie ma zamiaru przez ten film powiedzieć czegoś ważnego - operuje jedynie kontrowersją, chce widza...
więcejJeszcze chyba nigdy tak niecierpliwie nie czekałem na napisy końcowe. Część dialogów jest zupełnie niezrozumiała, poza przekleństwami. Bardzo wielki zawód i bardzo złe kino!
Kogo ten film porusza? Chyba mamy sporo ludzi chowanych pod kloszem i kompletnie nie znających życia skoro ich te scenki ruszają, nie miałem i mam nadzieje mieć nie będę identycznej sytuacji, ale ten film to tak jakbym kogoś odgrywającego moje życie oglądał - nie widzę w tym sensu. Tylko proszę mi tu nie pisać iż nie...
więcej