Spike Lee reżyserujący Davida Byrne'a z Talking Heads? Jeśli myśleliście, że rok 2020 nie może was już niczym zaskoczyć, byliście w błędzie. "David Byrne: American... Zobacz pełny opis
nr 1nr 12020-09-23T12:04:27 https://fwcdn.pl/webv/51/70/55170/55170.4.jpg https://fwcdn.pl/video/f/230/861830/david_byrne_s_american_utopia__2020__official_trailer___hbo.vp9.1080p.webm
Spike Lee reżyserujący Davida Byrne'a z Talking Heads? Jeśli myśleliście, że rok 2020 nie może was już niczym zaskoczyć, byliście w błędzie. "David Byrne: American Utopia" to prawdopodobnie jeden z najbardziej amerykańskich i najbardziej oryginalnych filmów, jakie zobaczycie w tym roku. Wbrew pozorom nie jest to tytuł wyłącznie dla fanówSpike Lee reżyserujący Davida Byrne'a z Talking Heads? Jeśli myśleliście, że rok 2020 nie może was już niczym zaskoczyć, byliście w błędzie. "David Byrne: American Utopia" to prawdopodobnie jeden z najbardziej amerykańskich i najbardziej oryginalnych filmów, jakie zobaczycie w tym roku. Wbrew pozorom nie jest to tytuł wyłącznie dla fanów zespołu, jego lidera czy nawet musicali z Broadwayu. To aktualny komentarz do sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych i autorski rodzaj TED talku przerywany piosenkami i układami choreograficznymi. Z ekranu sączą się leniwie cytaty z Jamesa Baldwina i Janelle Monáe, wspominane są ofiary prześladowań rasistowskich: Emmett Till, George Floyd, Breonna Taylor czy Ahmaud Arbery. Najbardziej niezwykłe jest jednak to, z jaką powściągliwością i szacunkiem Spike Lee podchodzi do scenografii i wizji Byrne'a. Dominuje szarość i asceza, a każdy przebłysk koloru (choćby na powiekach performerów) okazuje się politycznym manifestem. Jak napisał "Vanity Fair": "American Utopia Spike'a Lee pokazuje Davida Byrne'a w szczytowej, elektryzującej formie!"
Informacje o filmie David Byrne: American Utopia
studio
40 Acres & A Mule Filmworks / Participant Productions / River Road Entertainment / więcej
muzycznie, wizualnie, pomysłowo! Skalę trudności widać na końcu, jak praktycznie wszyscy występujący na scenie, mieli mokre plecy od potu. Świetne widowisko, na żywo pewnie wbija w fotel.
egzorcyzm, stand-up, teatr, koncert, performance, trochę nic, a trochę wszystko naraz; nie za wiele z tego wynika, ogląda się szybko i równie szybko zapomina..