Dokładnie sto lat temu, na skalistym wybrzeżu Północnej Karoliny, czterej założyciele miasta zawarli umowę z trędowatymi, którzy przypłynęli szukać schronienia na ich wyspie. Jednak nie dotrzymali tej umowy i aby pozbyć się problemu, spalili statek razem z jego pasażerami. Zostali za to przeklęci. Po latach duchy zmarłych marynarzy i
...choćby z nudów obejrzeć tę kiłę, kaszanę, gniota, kasztana dziesiątej muzy to cała energia jaką zebrałem do tego celu, cały dobry nastrój i jakieś nadzieje pryskają w momencie, gdy docieram do jednej z najbardziej idiotycznych i prostackich choć całkiem niewinnych scen.
Dwie lale o poprawnej aparycji gną się...
Niestety kolejny przykład, że w Hollywood łatwiej, szybciej i tandetniej jest zrobić nową wersję klasyki, niż wymyślić coś nowego, świeżego i oryginalnego.