Pomimo "poważnego" wieku, nie wyrosłam z oglądania anime i już nie wyrosnę. ;)
To konkretne anime jest zupełnie inne od wszystkiego co oglądałam. "Nadała" mi je znajoma, od razu z zastrzeżeniem, że mam się nie zrażać na początku. To było słuszne zagranie, bo początek by mnie zraził. ;)
A to jest absolutna...
Ciekawe czy będzie choć w połowie tak dobre jak Shokugeki no Souma.
Pierwszy odcinek całkiem przyjemny.