Nie macie wrażenia, że Meryl jest w tej kreacji bardzo ale to bardzo podobna w niejtorych ujęciach do Pani Bukietowej z serialu " co ludzie powiedzą "?
Do Oscarów jeszcze trochę, ale Hugh Grant zaimponował mi swoją rolą i choćby sama nominacja do statuetki się należy, niby w cieniu Streep i Helberga, ale moim zdaniem to właśnie on był najlepszy w tym filmie.
Zainteresowalam się tą historią od czasu spektaklu Teatru Telewizji, w którym Florence grała Krystyna Janda. Sama w myślach nazywam ją 'polską Meryl Streep'. Więc niesamowicie się cieszę na ten film, zwłaszcza, że tę rolę powierzono właśnie Meryl! Mam bardzo duże oczekiwania, bo historia o najgorszej śpiewaczce świata...
więcejoto jest pytanie! Film pokazuje tak naprawdę kunszt aktorów (Meryl Streep - przeogromny szacunek - udowadnia , ze aktorką wielką jest; oraz Simona Helberga - Cosme McMoon). To co zrobili z granymi postaciami to istny majstersztyk. co do fabuły to mam pewne wątpliwości, film, ani mnie nie wciągnął, ani nie znudził....
Rozumiem, że był to film w którym Meryl Streep miała popisać się swoim aktorstwem, ale przez całe czas odnosiłem wrażenie, że byłaby aktorka która już wystąpiła w podobnej roli i że lepiej by ją odegrała. Myślę tu o Patricii Routledge słynnej Hiacynty z "Co ludzie powiedzą".
Być może tamten serial swym duchem...
Niezwykła historia kobiety, która miała marzenie...chciała tylko śpiewać.
Jej głos nie był porównywalny z sopranem światowych sław śpiewaczek.
Urodziła się w 1968 roku i grała na pianinie, nikt nie akceptował jej prób muzycznych...aż los sam ukłonił się i w 1909 roku zmarł jej ojciec, zostawił niezły majątek, w tym...
... ze strony reżysera, że biorąc sobie na warsztat tak niewyszukaną i lichą fabularnie materię nie daje jej się wymknąć spod kontroli i serwuje nam udaną(!) komedie mieszczańską. Przerysowuje postacie, każde nam się śmiać na okrągło z tego, że ktoś źle śpiewa (brawa dla partii wokalnych i dla Streep, która im dała...
więcejMuszę przyznać,że miałem wobec tego filmu troszkę większe wymagania.Owszem film ten ogląda się w miarę przyjemnie,ale nie mogę powiedzieć,aby mnie porwała ta historia.Jak na dramat za mało tu dramatu,jak na komedię to na pewno nie śmiałem się do rozpuku.Ogląda się ten film bez większych emocji,trudno mi było się...