Film w bardzo prosty sposób pokazuje jak kruche jest ludzkie życie. Jak ważne są chwile, których tak często nie doceniamy. Nie ma w nim efektów specjalnych, ani plejady gwiazd, ale jest coś o wiele ważniejszego - pzesłanie.
Popieram.
Prosty, zwyczajny, a jednocześnie inny niż wszystkie inne skomercjalizowane produkcje. A przede wszystkim jeden z lepszych niedocenionych filmów.
Jak wiele można przeżyć przygotowując kolację dla rodziny? jak smutno może być, gdy rodzina kogoś nie akceptuje i pozostawia, szczególnie wtedy, gdy powinni wszyscy być razem.
Film wyjątkowy, polecam wszystkim
Bardzo podobał mi się ten film, naprawdę niesamowity.
Scena w której April wychodzi przed dom i jej nie zastaję,była świetna.
Przyznam się, że płakałam na niej bo zrobiło żal April.
Zgadzam się z Wami. Mnie wzruszył już na samym początku tekst o solniczce i pieprzniczce za 50 centów, które mamuśka uważała za bardziej wartościowe od April, a później już szło jak z kaskady. Film wartościowy, wzruszający i skormny w środkach - perełka.
Śmiem twierdzić, że to jedyna dobra rola Holmes (jeśli chodzi o filmy, które z nią widziałam) i raczej to nie jej zasługa a świetnego scenariusza i dobrze napisanej postaci. Peter Hedges ma niewątpliwie wielki talent.